Wpis z mikrobloga

@PrawieJakBordo: Ja tam cieszę się, że będzie u nas coś takiego. Inna sprawa, że pewnie zrzednie mi mina jak usłyszę ile będzie kosztować godzina gry...
Już jakieś wałki wychodzą:

(...) ogólnie rzecz ujmując, przy budowie drewnianej konstrukcji wykonawca miał posłużyć się drewnem niewiadomego pochodzenia, a w dokumentach podać sprawdzonego producenta.
@sarkament: Myślisz cumplu, że się tam dostaniesz? Idę o zakład, że 90% czasu będzie zajęte przez "władze", czyli miłośników tenisa w Krośnie z rady miasta. Jak myślisz, dla kogo oni to budują? Przecież nie dla przeciętnego krośnianina.