Aktywne Wpisy
KingaM +134
POLSKIE WESELA TO KWINTESENCJA POLACTWA
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
fenixs +989
Apel:
Ludzie przestańcie się wkwiać i płakać, jeśli przegrywacie to w (około) 70'sięciu procentach wasza wina.
Dlaczego tak uważam??? Spójrzcie sobie na staty bardzo dobrych graczy i uświadomicie sobie dlaczego tak myślę (mam na myśli win ratio i WN8).
Jedna osoba może zdziałać w bitwie bardzo dużo (zależy to oczywiście od danego czołgu, załogi, tego czy strzelacie z golda i kilku innych ważnych aspektów).
Zgadzam się, czasami po prostu samemu się nie da wygrać. Nie wymagajcie skill'a od innych tylko od siebie. Sytuacji w jakiej się znajdujecie nie zmienicie ("eeee znowu mnie wyrzuciło 7'ką na 9'tki :'C") ale punkt widzenia i podejście możecie!
#wot #worldoftanks
@Buy_the_ticket:
Za czasów jak jeszcze grałem to połowa bitew albo nawet wiecej niz połowa była podejrzanie losowana, że jeden team dosłownie miażdżył drugi i wychodził wynik typu 4:15.
Jeśli trafiło się do tego op teamu to nawet przeszkadzając sojusznikom i tak wygrywali oni bez żadnego problemu, a jeśli do słabego teamu to choćbyś nie wiem co
Mnie nie interesują teorie spiskowe, mówię po prostu co zauważyłem. Gdyby losowania były uczciwe to większość bitew powinna być z mniej więcej wyrównanymi siłami, a tymczasem tylko około 40% bitew taka jest (a przynajmniej była jak grałem, minęło juz troche czas wiec nie wiem czy cos sie nie zmieniło), a 'pogrom' kiedy jedna
A nie, że co chwila trafia się multum dobrych graczy w jednym teamie VS sami słaby gracze w drugim teamie.
Zrob sobie 30 karteczek, z których powiedzmy 4 to będą bardzo dobrzy gracze, 6 to bedą dobrzy gracze, 12 to
W sumie chętnie, ale odinstalowałem WoTa już dawno temu, a instalka waży o wiele zbyt dużo aby opłacało się ściągać tylko na potrzeby tego jednego pojedynku ( ͡° ʖ̯ ͡°)