Wpis z mikrobloga

@damian-jakubowski: szczerze mówiąc od jakiegoś czasu nie mam zielonego pojęcia o co chodzi w kolejnych tweetach/wpisach, zwłaszcza że przestałem je śledzić :) W tej chwili wygląda na to, że przekręt polega na dorzucaniu pieniędzy do zbiórki czy coś - nie ogarniam i chyba nie chcę ogarniać co siedzi w tej głowie...

Sztaby do 31.01 miały wysłać papierowe rozliczenie, fundacja ma się rozliczyć bodaj do końca lutego, a to że jakiś bloger
@damian-jakubowski: Pierzasty caly czas uważa, że rozliczenie zbiórki w której wzięło udział ponad 1700 sztabów w Polsce i za granica to jest takie hop siup. Od tak czesc z osób pracujących z wośp będzie potrafili w mgnieniu oka zaksięgować kazda wpłatę bez jakiegokolwiek błędu. Z tego co pamiętam to w zeszłym roku w okolicach 8 marca byl koncert rozliczeniowy, w ktorym podano oficjalny wynik (ponad 52 miliony). Sadze ze w tym