Wpis z mikrobloga

@flager: Nigdzie nie jest napisane, żeby zdjęcie było w jakikolwiek sposób obrobione; nie ma informacji o użytym filtrze. EXIF mówi, że było ISO 6400 użyte, a naświetlanie było na manualu. Jak chcesz surowe foto (NEF), które na pewno nie było poddane żadnej obróbce, to łap linka: http://eol.jsc.nasa.gov/OriginalImagery/iss028e024847.NEF
Ale uprzedzam raz jeszcze, że nie wiem nic o użytych filtrach. Baw się dobrze :).

(uwaga, link będzie aktywny dopiero za niedługo)
  • Odpowiedz
@Al_Ganonim: Tak swoją droga to trochę straszno - ten którego sfotografował to już niegroźny, ale tysiące innych cały czas przelatują obok i nigdy nie wiesz czy któreś ziarenko piasku albo kamyczek nie trafi prosto w Ciebie.
  • Odpowiedz
@WuBe: Szansa, że ktoś na ziemi zostanie uderzony przez jakiś spadający meteoryt jest jak 1 do 3 200. Z kolei, szansa, że będzie to ta jedna, konkretna osoba, jest jak 1 do 20 000 000 000 000. Jednak jeśli interesuje Cię, jakie jest prawdopodobieństwo, że uderzy Cię meteoryt o rozmiarach 10 kilometrów w ciągu Twojego życia, to jest to 1 do 1 500 000. Jakby policzyć prawdopodobieństwo na
  • Odpowiedz
@Al_Ganonim: Tylko mi chodziło o tego gościa, który zdjęcie zrobił. Jego atmosfera nie chroni, a tylko kilka milimetrów amelinium, a tego nie pomalujesz #pdk( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz