Wpis z mikrobloga

@SansEar: Miałem ostatnio ciekawą sytucje. Rozmawiam sobie z laską, że jest 2015 i że to już 15 lat od 2000 roku. A przecież rok 2000 to najbardziej supernowoczesny rok w historii. No kurde, kosmos i lasery. A to już 15 lat minęło... A ona mi na to:


I człowiek sobie uświadamia, że młody już nie jest....
  • Odpowiedz
@SansEar: ostatnio zdałem sobie sprawę, że od czasu jak miałem 15 lat do czasu, gdy będę miał 30 jest tyle samo lat.

To może oznaczać, że ten czas tak samo szybko mi minie (,)
  • Odpowiedz
@zigzag213: zależy jak go bedzie postrzegać. Jeżeli bedzie to przesiadywanie na dupie w jednym miejscu i wykonywanie tych samych czynności caly czas to poszczególne dni będą mu się wydawać długie, ale jak wspomni przeszłość to ta będzie dla niego bardzo krótka, ponieważ monotonne życie bez rozmaitych wydarzeń wywołuje uczucia typu "jak to zlecialo". Dlatego trzeba wyciskac esencje z każdego dnia. Im więcej szczegółów zostanie w pamięci tym lepsze odczucia odnośnie
  • Odpowiedz
@mactrix: Z jednej strony masz rację, ale człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego. Kiedyś cieszyło wszystko, od zawiązania butów, pierwsza próba kapeli, pierwsze dziewczyny, imprezy. Teraz wszystko już widziałem, trudno wykrzesać z siebie entuzjazm to porannego śniadania i jazdy do pracy.

Praca, która była moim powołaniem, okazała się udręką za grosze. Zabija mnie samotność, którą sam sobie zgotowałem! Nikt i nic mnie już nie czeka! Nie widzę przed sobą przyszłości! Jestem
  • Odpowiedz