Wpis z mikrobloga

@mezon: aaa.... mówisz o tych nieporęcznych maskotkach do przenoszenia na rękach na spacerach, a o których wśród znajomych mówi się per "pies"...
  • Odpowiedz
@mezon:
A karły i liliputy to nie ludzie tylko łyse małpy.

No ja nie mogę, jak mnie #!$%@?ą takie cioty. O jaki ja jestem wielce hardkorowy wielbiciel dużych psów. Hehehe Mati, ale jak pies to tylko powyżej 25 kilogramów. #!$%@? z tego, że bydle mieszka w bloku a mnie się nie chce wychodzić na spacery i zwierzę się męczy. Przecież nie będę przed chłopakami z małą rasą chodził.
  • Odpowiedz