Wpis z mikrobloga

@#!$%@?: Nillkin. To drugie to chyba nawet nie jest szkło, tylko "szkło". Ja mam szkło od firmy Benks, też do E8 i jest petarda, lepiej się jeździ palcem niż po oryginalnym ekranie no i zero stresu, że się stłucze.
  • Odpowiedz
@caru: Kupiłem Nillkina m.in. po Twoim komentarzu. To były zmarnowane pieniądze. Szkło przykleiłem zgodnie z instrukcją, po dokładnym oczyszczeniu ekranu. Pod szkło nie wpadła ani jedna drobinka kurzu. Szkło przyssało się na środku, jednak na krawędziach szkła już nie (nieprzyssane paski mają różną grubość - od 1 mm na bokach, po 2-3 mm na górze i od 2 do 5 mm na dole). Palcuje się gorzej niż zwykły ekran, do
  • Odpowiedz
@blablable: Podepnę się pod temat jako że właśnie zbiło mi się szkiełko Nillkina (Mate 10 Pro jeśli to ma znaczenie).
Telefon oryginalnie miał cieniutką folię (już po zdjęciu tej transportowej od producenta). Szybka Nillkina była od niej jakieś 2mm węższa, na długość zbliżona. Różniła się za to wycięciami, więc po założeniu na oryginalną odstawała na górze ekranu. Zakładając bezpośrednio na ekran problemu by nie było. Oczywiście węższa od samego wyświetlacza
  • Odpowiedz
@bonaducci: witaj, znalazłem Twój komenatrz szukając opinii o 3mk. Też mam złe doświadczenia ze szkłem Nillkina. Praktycznie te same wady co Moccolo o czym pisałem, a a nawet gorzej bo wokół przycisków i aparatu mam takie plamy jaśniejszego białego. Trochę mi szybka popękała w 2 miejscach, gdy... spadła mi z 30cm na dywan. Serio.

Może faktycznie to nie jest 9H, a 5H co pisał Mirek @blablable: (swoją
  • Odpowiedz
@Atexor: 3mk nadal się u mnie trzyma, chociaż jeszcze mi nie spadł. Wycięcia na aparat są bardziej dopasowane, ale dałbym głowę, że zrobili szybkę na rozmiar ekranu wersji standardowej albo Lite. Mimo, że opakowanie mówi Pro, to szybka jest za wąska i widać krawędzie na ekranie. Nillkina prawie nie było widać. Także powłoka jest nieco słabsza, łatwiej się palcuje i trudniej to wytrzeć.
Co do kropek, to nie zauważyłem nic
  • Odpowiedz
@bonaducci: ja właśnie chciałem szkło, co pokryje cały ekran. No name nie chcę, a Nillkin u mnie się palcuje, poza tym ma dziwny jaśniejsze ślady. Tylko fajnie przylega (pokrywa cały ekran), jak Mocolo. Mam wrażenie, że na telefony 2.5D lepsze są front panele od szkieł jeśli chodzi o pokrycie.

Patrzyłem na różne testy na YT i o ile 3mk jest faktycznie odporne, to denerwowało mnie jakby było o rozmiar za
Atexor - @bonaducci: ja właśnie chciałem szkło, co pokryje cały ekran. No name nie ch...

źródło: comment_7wItBK7mztqmphHRcQfcjOi47bSP90y7.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Atexor: U mnie tego nie było na obu, ale zapewne tylko niektóre modele mają.
Miałem u siebie to: https://www.nillkin-case.com/index.php?route=product/product&product_id=5756
Wersja H+PRO 0.2mm.

Jeśli chodzi o różnice między szkłem, a hybrydą, to jest ona dosyć prosta. Szkło ma wysoką twardość przez co mniej się rysuje i jest dosyć odporne, ale jak coś mocniej uderzy lub uderzenie będzie punktowe (jak u mnie, upadek na płasko na podłogę jakoś z 70cm, na której leżał twardy okruch). Hybryda jest ze sztucznego tworzywa, jest bardziej miękka przez co się zwyczajnie rysuje (podobnie do mojej poprzedniej Lumii 730 z jakimś starszym GorillaGlass - nie miałem żadnej ochrony). Zaleta jest taka, że to lepiej amortyzuje upadki i uderzenia przez co z czasem będzie bardziej porysowane od szkła, ale prawdopodobnie przetrwa dłużej zanim pęknie.
Dla mnie sprawa jest prosta, nie chcę żadnych pęknięć. Nowe telefony mają dosyć twarde ekrany, które łatwo uszkodzić, stąd też moja decyzja o nałożeniu czegoś. Ryski mi nie przeszkadzają, więc wybrałem hybrydę i sprawuje
  • Odpowiedz
@bonaducci: Kolego, czy polecasz to szkło od Nillkina na mate 10 pro, co tu podsyłałeś (H+PRO)? Nie ma problemów na krawędziach telefonu w postaci bąbli? Chciałbym coś podobnego do tego, które było oryginalnie nałożone na ekran telefonu. Dalej posiadasz ten telefon?
  • Odpowiedz
@rockybalboa_2 Trudno powiedzieć. Nillkina miałem może 1-2 tygodnie zanim mi upadł. Kupiłem później 3mk i Nillkina jako opcję zapasowa, ale 3mk nadal cały, więc Nillkin czeka sobie w szufladzie na jakiś wypadek. Po założeniu wszystko ładnie przylegało, ale używałem za krótko, żeby oszacować odklejanie się z wiekiem. 3mk mam od czerwca i leży dokładnie tak, jak go przykleiłem. Żadnych rozwarstwień. Ma za to trochę delikatnych rys widocznych pod światło jak to
  • Odpowiedz
@bonaducci: właśnie zakładam szkło nillkina i zauważyłem, że wycięcie nie obejmuje aparatu, jedynie czujnik ruchu z lewej strony i kończy się na głośniku; w takiej sytuacji aparat jest pod szkłem, czy to normalne?
  • Odpowiedz
@rockybalboa_2: Tak, Nillkin zasłania aparat. 3mk ma wycięcie. Wydaje mi się, że rozwiązanie Nillkina jest lepsze, bo w 3mk się nieco kurz zbiera. Nie widziałem, żeby to wpływało na jakość, ale frontu prawie nie używam.
  • Odpowiedz
@bonaducci 3 tyg i Nillkin pękł, słabe coś to szkło, niby uderzyłem kluczem, a za drugim razem mi upadł xD ale z tego co widzę Tobie też długo nie posłużyło. Zauważalna różnica jest między 3mk a nillkinem? Pisałeś, że Nillkin większą część ekranu obejmuje.
  • Odpowiedz
@rockybalboa_2: Tak, 3mk jest nieznacznie węższy. Nillkin prawie sięgał do krawędzi ekranu, może niecały milimetr brakowało z obu stron. 3mk dedykowany do Mate 10 Pro ma z obu stron koło 1,5mm szpary.
Co do twardości, to sprawa jest prosta. Szkło hartowane jest kruche. Im twardsze, tym bardziej odporne na zarysowania, ale też szybciej pęka. Nillkin chwali się wysoką twardością, ale jest cieniutki i po prostu pęka bardzo łatwo. Znowu 3mk
  • Odpowiedz