Wpis z mikrobloga

Znów mam do wydania sporo złota i zastanawiam się nad zakupem SU-122-44. Ma ktoś z Was jakieś miłe/niemiłe wspomnienia z tego czołgu (jakieś częste palenie się silnika, czy często trzeba się męczyć z IX tierami etc.)?

Pozostaje jeszcze wstrzymać się z zakupem i poczekać na nadejście nowych premek, bo jakiś czas temu mówiono m.in. o nowych francuzach i brytolach. Macie o tym jakieś wieści?
#wot #worldoftanks
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@queerlord: 175 peny i mierna celność. czyli musisz na blisko przyjeżdżać i pukać po bokach czy weakspotach. masz 840hp wiec 2 razy od is3 i cie nie ma. na pancerz tez nie ma co liczyć. powiedział bym ze dość trudny czołg do ogarniania na równym poziomie. ja mam 10 bitw średnich 5 #!$%@? i 1 zajebistą. nie polecam choć tez nie przestrzegam
  • Odpowiedz
@kubakabana: @queerlord: I tu się zgadzam. Dostałem go i szczerze to go nie lubię. Wyciągam z garażu od wielkiego dzwonu... HP malutko - czasem na dwa strzały od 8 tierów... działo okrutnie niecelne i penetracji śmiesznie mało, zwłaszcza jak rzuci nas na 9... Z 7 tierów to teraz Panther/M10, albo E-25 za hajs :)
  • Odpowiedz
@queerlord: Jeśli lubisz siedzieć w krzakach i walić z daleka, to zdecydowanie odradzam. Ta premka zupełnie nienadaje się do tego. Za to jeśli tylko grasz na średnim i bliskim dystansie, to potrafi dać mega fun i niezłe efekty. Wymaga znajomości weakspotów, ale jeśli nie jesteś totalnym pomidorem, to pokochasz tego niszczyciela. Często zdarza się, że wyjeżdza na Ciebie jakiś HT myśląc, że masz mało HP to Cię szybko ubije, ale
  • Odpowiedz