Wpis z mikrobloga

@quiksilver: ja drewniane też miałem,ale później wskoczyłem na wyższy level.troche też smutłem bo tak patrze na te dzisiejsze dzieciaki to oni zamiast sie strzelać,bawić w chowanego i dużo innych zabaw to tylko internety,fejsbuki i majnkrafty :/ my braliśmy piłke i nie było nas cały dzień w domu.
  • Odpowiedz
@cenzor123: a jak szło się do chaty to tekst do Mame był taki;

Mame, Mame jeszce pół godziny!

Nie i koniec!

Ale Mame, Mame Seba i Mati jeszcze mogą!

No dobrze ale wróc szybko! Mame kiwła głową, że ok.

Ty z bananem na ryju do Seby i Matiego pędem jak pędolino na zewnętrzną i dalej wiksa!
  • Odpowiedz
@quiksilver: Brakuje mi jeszcze karabinów maszynowych i bazoooki. Pamiętam, że jak znalazłem bardzo grubego badyla z rączkami to był to taki minigun. To była rzeź!
  • Odpowiedz