Wpis z mikrobloga

@StraznikOgniskaDomowego: Szczerze mówiąc to w ogóle mi to nie przeszkadza. Podoba mi się to, że AR to mimo wszystko samochód, który rzadziej można spotkać na drodze. Gdyby Alf było tyle ile np. Passatów to straciłyby dużo ze swojego uroku. Jak ktoś kupując samochód za grube tysiące kieruje się stereotypami, a nie porządnym "dochodzeniem" co i jak to tylko i wyłącznie jego problem i w gruncie rzeczy to zasługuje na współczucie ;)