Wpis z mikrobloga

VP vs myXMG:

Obecny dreamhack to spora szansa dla Virtusów by w końcu zdobyć jakąś sporą wygraną. Nie sądzę by chcieli poddać mecz chociażby dlatego że Fnatic jest zmuszone grać uczciwie ( ͡° ʖ̯ ͡°) więc pewnie będą chcieli powalczyć o finały. myXMG jest dobrym teamem, ale co najwyżej T2, szansa na upset = niska. Mimo wszystko odradzam obstawianie tego meczu. Virtusi potrafią strasznie zawieść gdy ich oddsy są powyżej 60% (wiem że to nielogiczne ale tak to najczęściej działa).

NiP vs Planetkey:

Sytuacja jak wyżej. Co prawda NiP ma nowego członka jakim jest Maikelele ale z tego co wiem on już z nimi grał, dlatego też myślę że nie będą mieli problemów ze zgraniem. Ponadto same umiejętności graczy NiPu przewyższają Planetkey.

LDLC vs ESC:

Tutaj trochę udziwnię, bo jestem niemalże pewien że wygra LDLC ale jeżeli jakimś cudem mapą którą mają zagrać okazałby się mirage to lepiej tego dolara wrzucić na ESC. A przy obecnych oddsach stawianie na LDLC i tak jest nieopłacalne biorąc pod uwagę ryzyko.

Na'Vi vs FlipSid3:

Chciałbym napisać że FSid3 mają szanse to ugrać ale patrząc na ich ostatnie mecze wniosek nasuwa się sam. Na'Vi ma także w zwyczaju grać lepiej na LANie (Guardian pokazuje kto naprawdę jest królem awp).

Powyższe mecze wygrywają faworyci przez co średnio opłaca się je obstawiać, najlepiej je pominąć (tak też ja zamierzam zrobić) i obstawiać mecze bliższe 60-40, 50-50 i underdogów z faktycznymi szansami na wygraną. Kontynuując, dopiero te mecze są dla nas interesujące:

(prawdopodobnie) LDLC vs NiP:

Nie zdziwiłbym się gdyby oddsy oscylowały na poziomie 65-35 dla LDLC, dlatego też medium bet na NiP będzie świetny. Wygrali ostatniego dreamhacka, pokazali że są w stanie spiąć poślady jeśli tylko chcą, no i pod uwagę trzeba też wziąć, że podobno kioshima bywał "odpalony" przez co może grać słabiej niż zazwyczaj. Trzeba zwrócić uwagę na to jak te teamy zagrają swoje poprzednie mecze. Ponadto duże znaczenie ma jak zagra Maikelele(ponieważ jest zdecydowanie najsłabszym elementem NiPu teraz) i shox/happy(którzy mają dni w których kompletnie nic dobrego nie potrafią zagrać).

VP vs Na'Vi:

Gdyby to było Bo3 to myślę że byłoby to 50/50, ale w Bo1 Virtusi mają zdecydowaną przewagę. Prawdopodobnie wybanowane zostaną mapy dd2, cobble (przez VP) i cache,overpass(przez Na'Vi) pozostają nam zatem nuke(gdzie VP jest lepsze), inferno(50/50) i mirage(gdzie także wg. mnie VP gra lepiej niż Na'Vi, chociaż była to kiedyś najlepsza mapa obu tych teamów). Wszystko zależy od tego jak zagra Guardian w meczu vs FlipSid3 (zwykle to on właśnie zgarnia entry fragi dla Na'Vi). Bardzo ryzykowny bet, ale mimo wszystko polecam low-med na VP.

Ostatnie 2 mecze dość krótko bo i tak się już rozpisałem: rzut monetą. Oba te mecze są idealnie 50/50 i ni w ząb nie jestem w stanie wskazać kto ma większe szanse. Może mimo wszystko myXMG jest lepsze niż FSid3, a to czy ESC ugra z Planetkey zależy w dużej mierze od tego jak zagrają na LDLC (warto zwrócić uwagę na to jak zagrają oba te teamy jeśli chcecie stawiać ten mecz). Z mojej strony skip.

#stawiajzzyciorysem