Wpis z mikrobloga

W portfelu tylko wiatr i stare paragony więc musiałem skoczyć do bankomatu.

Ze ściany płaczu wyciągnąłem setkę i jako że nowobogacki tak nagle, to jebs do Biedrony na zakupy. W drodze powrotnej do domu zajechałem na Orlen i wlałem trochę benzynki do baku.

Zajechałem do domu, wyciągam kasę z kieszeni. 3,20 z setki zostało :/

Ledwo na bułki do roboty do końca tygodnia wystarczy :/

#gorzkiezale #pieniadzsiemnienietrzyma
  • 7
  • Odpowiedz