Wpis z mikrobloga

Ale kisnę z #gimboateizm Rodzice kazali im chodzić do kościoła, a teraz mszczą się za krzywdy z czasów dzieciństwa i szkalują katolicyzm na wypoku za pomocą śmiesznych obrazków xD Sam jestem ateistą, ale zauważyłem, że prawie każda dyskusja typu ateizm vs wiara jest rozpoczynana przez niewierzących i to pewnie przez takich, co dzisiaj kłócą się na wypoku, a w niedzielę idą do kościoła, bo mama kazała xD

#takaprawda #oswiadczenie #katolicyzm
  • 6
  • Odpowiedz
@Legion94: To raczej rodzice, którzy zmuszali dzieci do chodzenia do kościoła zasługują na wyśmianie, a nie te dzieci. Ja nie miałem takiego problemu, jak nie chciałem to nie chodziłem. Ale trochę mi się chce śmiać z ludzi o tak prostackim światopoglądzie, że muszą swoje dzieci zmuszać do wyznawania jakiejś religii.
  • Odpowiedz
@Kampala: Pytanie: Kto jest większym przegrywem, rodzice zmuszający dzieci do chodzenia do kościoła, czy gimby wstydzące się przyznać do ateizmu przed rodziną, bo zamiast tego wolą się kłócić w internecie i wstawiać śmieszne obrazki?
  • Odpowiedz
@Legion94: Trudno powiedzieć ;). Ani jedno, ani drugie nie jest dla mnie godne pochwały. Jednak dzieci to zawsze dzieci, nawet w sądzie mają ulgowe.

@BoTakChce: Mają. Ale przekazanie wiary nie oznacza od razu przymuszanie do jej wyznawania, jeśli potomstwo świadomie odrzuci przekonania rodziców. To słyszałem nawet od księży, od kilku z nich już słyszałem, że są przeciwko przymuszaniu kogoś do wiary. Pomijając kwestie etyczne, to zazwyczaj jest tak,
  • Odpowiedz
@Legion94: Ja jak wracam do domu do mamy też chodzę do kościoła. Jestem ateistą i mama o tym wie ale jak się tak kłócimy to mówi żeby zrobić to dla niej. No i idę. W sumie traktuję to jako spacer z rodzicami. Tą godzinę spędziłbym na siedzeniu w domu i czekaniu na obiad więc nic mnie to nie kosztuje a mama się cieszy:)
  • Odpowiedz
@Legion94: Wcale nie każda, jeszcze niedawno była gównoburza, bo jakiś gimbokatolik napisał, że Ateiści nie powinni mieć wolne w święta, bo to bydło itd. Na wykopie jest też jeden gimbokatolik z kucykiem w awatarze, który snuje się po wykopiei wszędzie stara się wszczynać burdy z atestami.
  • Odpowiedz