Miejsce spotkania to Dunkin' Donuts na ul. Klimczaka. Pojawiamy się @rdza na miejscu o 10:30. Czekają na nas dwaj kolarze. Dojeżdża @masash i jedziemy na Gassy...
Nie bardzo wiem jak zareagować i co napisać. Wydawałoby się, że takie dróżki jak w Gassach można spotkać na swej drodze praktycznie wszędzie. Asfalt nie zachwyca, widoki trochę "takie se", ale mimo to coś w tym
Widziałem Gassy, można umierać (:
Miejsce spotkania to Dunkin' Donuts na ul. Klimczaka. Pojawiamy się @rdza na miejscu o 10:30. Czekają na nas dwaj kolarze. Dojeżdża @masash i jedziemy na Gassy...
Nie bardzo wiem jak zareagować i co napisać. Wydawałoby się, że takie dróżki jak w Gassach można spotkać na swej drodze praktycznie wszędzie. Asfalt nie zachwyca, widoki trochę "takie se", ale mimo to coś w tym
@zukikiziu: Chlip, chlip, płaczę ze wzruszenia.