Podobał mi się ten serial i intro wspaniałe. Mojej mamie też. Jedna z lepszych tureckich telenowel obyczajowych jakie oglądałem. Gra aktorska świetna jak na ich standardy, dzieci naturalne w wykonaniu w przeciwieństwie do sztucznej "Elif", co była wcześniej co non stop sprawiała wrażenie jakby już czekała na backstage.

#yaralikuslar #zranioneptaki #telenowela #serial #turcja #tureckieseriale #emremetesonmez #intro
Smokk - Podobał mi się ten serial i intro wspaniałe. Mojej mamie też. Jedna z lepszyc...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Smokk: zacząłem to oglądać pewną jako dozę egzotyki oraz odskocznię od męczących serwisów informacyjnych... i wkrótce spodobało mi się to tak bardzo, że każdy kolejny odcinek śledziłem w pełnym przejęciu! W przypadku produkcji z naszego "kręgu kulturowego" nic podobnego mi się nigdy nie zdarzyło ( ͡º ͜ʖ͡º)

Dla mnie gra aktorska w "Zranionych Ptakach" stała na bardzo wysokim poziomie i stanowiła główną zaletę tej produkcji. Postaci były przekonujące, a przedstawiane przez nie emocje oraz uczucia barwne i wyraziste - w rezultacie widz bardziej wrażliwy na piękno absolutnie nie mógłby ich nie darzyć ogromną sympatią (niezależnie od tego, czy była to przejęta Meryem, nieszczęśliwie zakochany Dogan czy nikczemny Tekin)... a to z bardzo solidną nawiązką rekompensowało wszelkie niedociągnięcia fabularne (tych niestety było sporo, ale "ten typ tak ma").

Np. Hülya i Melis w wielu ujęciach emanowały taką przebiegłością i złem, że wiele razy w emocjach łapałem za telewizor krzycząc "MERYEM I LEVENT UWAŻAJCIE TO JEST PUŁAPKA NIE RÓBCIE TEGO O BOŻE NIE". Przecież na tle intryg kreowanych przez ten duet, to nawet ikoniczne czarne charaktery rodem
D.....k - @Smokk: zacząłem to oglądać pewną jako dozę egzotyki oraz odskocznię od męc...
  • Odpowiedz