Ej, niezły ten Young Black Jack. Dobra faza, taki pseudorealizm. Fajnie się to ogląda. Ciekawe ujęcia, dobra muzyka. I lekko dramatyczna atmosfera z udziałem tej laseczki, taka z minimalną nutką parodii (nie wiem, czy zamierzonej, ja tak to odczułem) - przywodzi na myśl jakieś stare amerykańskie produkcje o superbohaterach i niewiastach im towarzyszących. Całkiem zgrabnie to wszystko ze sobą współgra. Zwlekałem z tym, ale kolejne miłe zaskoczenie w sezonie, będę oglądał
nihon - Ej, niezły ten Young Black Jack. Dobra faza, taki pseudorealizm. Fajnie się t...

źródło: comment_0lXEX8rQltEo1fJFKTnKoJJc7ZSPLTaz.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Luka_Wars: @faustinek: że Noragami słabe to się zgodzę. Nie wiem, czym się ludzie jarają. Mam pierwszą serię on hold od dawna (spojrzałem i z tego, co widzę, obejrzałem 5 epów, więc wystarczająco by móc ocenić). Zbyt przeciętne wykonanie, a fabuła też jakoś specjalnie nie wciąga.
  • Odpowiedz