Gdy w podstawówce inni zaczepiali dziewczyny, ciągali je za włosy, ja starałem się przeżyć do końca lekcji. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że jestem introwertykiem, co to są ataki paniki i fobia społeczna.
Gimnazjum było jeszcze gorsze, 3 lata sam jak palec, z nikim pogadać, z nikim gdzieś pójść na przerwie. Wszystkie przerwy to było siedzenie pod klasa z telefonem (jeszcze debilni nauczyciele
@AnonimoweMirkoWyznania: Masz 20 lat i jesteś w 4 technikum? Kiblowałeś? Najpierw idz do psychiatry i wylecz siebie a nie chcesz mieć laske żeby jeszcze ją obarczać i na nią przelewać swoje problemy
Mam 20 lat.
Nigdy nie "trzymałem za rękę" dziewczyny.
Gdy w podstawówce inni zaczepiali dziewczyny, ciągali je za włosy, ja starałem się przeżyć do końca lekcji. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że jestem introwertykiem, co to są ataki paniki i fobia społeczna.
Gimnazjum było jeszcze gorsze, 3 lata sam jak palec, z nikim pogadać, z nikim gdzieś pójść na przerwie. Wszystkie przerwy to było siedzenie pod klasa z telefonem (jeszcze debilni nauczyciele
Masz 20 lat i jesteś w 4 technikum? Kiblowałeś?
Najpierw idz do psychiatry i wylecz siebie a nie chcesz mieć laske żeby jeszcze ją obarczać i na nią przelewać swoje problemy
Dlaczego Wy się nie zgadacie (te niby przegrywy) na jakieś piwo itd?