@Brodzacy_w_Zbozowej: Tak szczerze? Nie mam zielonego pojęcia. Mnie uczył kolega. Gram na gitarze, więc uczyłem się podobnym schematem co do gitary - najpierw wydobywanie dźwięków, mozolnie dzień w dzień - niektóre dźwięki są trudniejsze do wydobycia, wszystko zależy od harmonijki, ale u mnie problemy były na wdechu przy dwójce. Potem coraz szybsze odgrywanie dźwięków po kolei w skali lub wyrywkowo na zasadzie zapisu na kartce określonej kombinacji literek i odegranie jej