Czekałam, czekałam i doczekałam się :) Wczoraj, późnym popołudniem dotarła do mnie świąteczna wykopaczka!
Nie zwlekając zabrałam się za jej odbezpieczenie (była niezwykle solidnie zapakowana). Po zdjęciu kartonu, ukazał się prezent owinięty w śliczny papier (ekologicznie wykorzystam go ponownie). Pod papierem ukryło się własnoręcznie ozdobione przez autora drewniane pudełko - M jak mirko i wykop paczka (urocze) :) W środku natomiast masa skarbów:
- dwie gipsowe bombki-dzwoneczki: Mikołaj (#hohoho) -
Nie zwlekając zabrałam się za jej odbezpieczenie (była niezwykle solidnie zapakowana). Po zdjęciu kartonu, ukazał się prezent owinięty w śliczny papier (ekologicznie wykorzystam go ponownie). Pod papierem ukryło się własnoręcznie ozdobione przez autora drewniane pudełko - M jak mirko i wykop paczka (urocze) :) W środku natomiast masa skarbów:
- dwie gipsowe bombki-dzwoneczki: Mikołaj (#hohoho) -



Jeszcze jutro wrzucę więcej zdjęć.
Jak ktoś zainteresowany to proszę obserwować
źródło: comment_e9s8MzuAgLs6uLbWvMmxa7RqnyHseNkP.jpg
Pobierz