Jak ludzie mogą to whyski pić, przecież to smakuje i wchodzi gorzej niż wóda.
Uznałem, że nie będę pił tego jak #!$%@?, tylko czysty zimny zmrożony jack daniels zlodówki. Nalałem jakieś 60 ml do szklanki, obok szklanka soku jabłkowego bo akurat nie miałem przy sobie coli.
Noi chlup do dzioba na raz
Ja #!$%@?, jeżeli po wódzie, mnie tylko mocno krzywi a po whysky, nie dość, że krzywi to jeszcze od razu