@filoff: Zależy od sytuacji. Gdy celebruję, to kupuję na wagę jakąś dobrą smakową mieloną na moich oczach. Czasem jak celebruję na ubogo, to robię sobie w domu zwykłą mieloną, np. Jacobs z miętą albo cynamonem. Ale zasadniczo to kalam kawę mlekiem i cukrem.
  • Odpowiedz