To już ćwierć wieku od wydania Fallouta.
Pierwszy raz zagrałem jak grę dodano do gazety Cd-Action. Ten czas CDRomów w gazetach jako jedyne okno na dema i zaczynające się pojawiać pełne, legalne wersje. Grałem na leciwym (nawet jak na tamte czasy) Pentiumie 90Mhz z całymi 24MB RAMu.
Oczywiście odbiłem się od Fallouta, byłem jeszcze gwniarzem do tego zero doświadczenia z RPG oraz zero skilla wtedy w angielski.
Dopiero po kolejnej i kolejnej
Pierwszy raz zagrałem jak grę dodano do gazety Cd-Action. Ten czas CDRomów w gazetach jako jedyne okno na dema i zaczynające się pojawiać pełne, legalne wersje. Grałem na leciwym (nawet jak na tamte czasy) Pentiumie 90Mhz z całymi 24MB RAMu.
Oczywiście odbiłem się od Fallouta, byłem jeszcze gwniarzem do tego zero doświadczenia z RPG oraz zero skilla wtedy w angielski.
Dopiero po kolejnej i kolejnej
Jaka przyszłość Krymu?