Z VHSem mam podobnie, dla mnie Elliminati było idealnie wyważone pomiędzy oldschool'owym TDF'em, a trap'owym. Na Kurcie jakoś za dużo bengjerowych numerów, jednak bliżej mi chyba do truskulu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnnaJ: Jak na możliwości jednego kamerzysty to raczej norma. Szczególnie, że robiony, znając ekipę WJ, za zeta. Wyszli na ulicę i w parę miejsc i nakręcili jedną kamerką. Jak kręciła im profesjonalna ekipa to nawet Warszawa wyszła bardzo bogato -> sprawdź 'Tede - Wunderbaum'