Pracuje na Knightsbridge czyli bogata muzulmanska dzielnica (troche turystyki z bogatych Chin). Mam kontakt z klijentami glownie middle east ktorzy spedzaja urlopy,wakacje czy cale lato w London aby uniknac ich lokalnych upalow.
Dzis temat zszedl na ostatnie wydarzenia w UK i powiem tak- w zyciu nie widzialem aby islamisci sie nabijali z humorem z protestow tutaj doslownie z swoich ziomkow przedrzezniajac satyrycznie Allahu akbar tlumaczac ze skoro Anglia nasciagala niziny spoleczne to
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chef_r2r: Właśnie o to chodzi, że większość tych którzy tak nienawidzą muzułmanów w PL czy UK, znają jedynie patologię/niziny społeczne muzułmanów, bo sami są z nizin społecznych i patologii, ale białej, autochtońskiej. Czy dresiarz z bramy obraca się w kręgach filozofów, uczonych, doktorów i prawników? Nie. Tak samo wykopki które tu tak toczą jad na muzułmanów zazwyczaj albo ani jednego nie znają i jedynie oglądają sobie filmiki na youtube, które
  • Odpowiedz
@Varin: na taśmie w fabryce to jak pracowałem parę lat wakacyjnie w uk to nigdy muzułmanów, pakisów czy arabów nie widziałem, sama wschodnia europa + azja południowo wschodnia ale też niemal same filipiny i timor wschodni, więc pracując na taśmie to z muzułmanami konktatu za bardzo nie masz, większośc siedzi w tych swoich fikcyjnych sklepikach, myjniach samochodowych, barberach itp które są pralnią brudnych pieniędzy z handlu dragami
  • Odpowiedz