No dobra, wczoraj wpadło kolejnych sporo tur jak Katarzynka. Sytuacja już wygląda dobrze, rozjeżdżam każdego jak leci. Ogólnie więc podsumuje to tak - jeśli na początku nie zaatakują Cię elfy lub Arbaal to będziesz żył jak pączek w maśle. Jeśli to zrobią, to możesz zaczynać grę od nowa. A te upgrady nowe do Kislevu to naprawdę są op jak diabli, do tego coraz bardziej doceniam nowe możliwości w kwestii atamanów zarządzających daną
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@thority Niezbyt doomstack. Oprócz niej
mam w armii dwie lodowe wiedźmy, Naryske, Ulrike. Do tego jeśli dobrze pamiętam z 3/4 jednostki carskiej gwardii, lodowego żmija, 4 jednostki niedźwiedziej kawalerii i reszta lodowa gwardi tak pół na pół. Zawsze jakoś tak robię. Za to w jednej armii poszedł doomstack strzelców (no prawie, do tego 4 działa gromu, gotrek, Felix i chyba jedna lodowa lub patriarcha) i tak się easy przejeżdża po wszystkim.
  • Odpowiedz
Czy mi się wydaję, czy po nowym patchu Kislev ma przesrane? Ja wiem, że Caryca Katarzyna nigdy nie miała silnej początkowej armii, kasy ani magii. Ale jak po patchu zacząłem tym grać (a porzuciłem chwilowo rozgrywkę Elspeth) to czuję się jakbym grał gównem. Do tego jeden z ostatnio dodanych lordów Khorne'a robi sobie co chce z innymi frakcjami chaosu, pozostałe frakcje Kislevu dalej mają focha na Ciebie, Praag dalej jest gównem i
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@thority A polecam. Życzę tylko by Ci jak mi Khorne od północy nie wparował jeśli pójdziesz podobnie jak ja na orki w górach, bo się nogami nakryjesz ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@gimemoa: ehhh no tak, Arbaal ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ostatnio jak grałem Vladem to sprzedałem Grmigorowi miasto w zamian za dołączenie do wojny z Arbaalem.
Frakcja Grimgora ranga 1 na mapie więc szybko przestał Khorne robić problemy.
No, ale trzeba się będzie i tak szykować na wojnę z orkami i tak.
  • Odpowiedz