Są spoilery (szczególnie pod koniec), więc z góry ostrzegam ¯\(ツ)_/¯

Toradorę zacząłem, gdy w lekkim upojeniu alkoholowym oglądałem sobie polajkowane kiedyś couby i trafiłem na ten
https://coub.com/view/vyme8 (noc 2 lutego br. - dopisek).

Coś mnie wtedy mocno natchnęło. Stwierdziłem też jednocześnie, że przecież ktoś, kto aspiruje do miana krytyka anime, nie może sobie pozwolić, by nie znać jednego z najbardziej popularnych tytułów, więc szybko się za niego zabrałem, łykając następnego dnia 5 odcinków na raz. Choć nie ukrywam, że Taiga była tu głównym i wyjątkowo silnym
tamagotchi - Są spoilery (szczególnie pod koniec), więc z góry ostrzegam ¯\\(ツ)\/¯

...

źródło: comment_1582791783ZcD381lffCmn3ZxHPYT3pI.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kinasato: No powiedzmy sobie szczerze, że niektóre serie z lat 2005-2010 jakością animacji i poziomem detali gniotą wiele z tych nowych serii. Ale ludzie widzą rok 200x i już to jest problem, po czym obejrzą jakąś reklamówkę mangi z budżetem na jeden odcinek. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Oglądam sobie couby, które kiedyś polajkowałem i trafiłem na poniższy.

Gdy go oglądam, to przeszywa mnie uczucie niepewności okraszone nutą ekscytacji, iż Taiga dość łatwo i szybko może zdominować sobie u mnie pozycję nowej waifu, jeżeli zdecydowałbym się na rozpoczęcie oglądania Toradory od nowa po przerwie, gdy 5,5 roku temu poprzestałem na 9 epie, jeżeli wziąć także pod uwagę moje obecne preferencje i podejście do anime.
Powoduje to u mnie wręcz niepokój, uczucie zagrożenia... dla mojego emocjonalnego związania się z Satanią. Z drugiej strony perspektywa ta jest na tyle ekscytująca, że ciężko oprzeć się wystawieniu tych uczuć na próbę. A co gorsza - po skończeniu anime Gabriel DropOut, jak i po ogarnięciu dosłownie ledwo wczoraj wszystkich przetłumaczonych chapterów mangi o tym samym tytule, muszę czekać do kwietnia na 8 tom. Zatem będzie niedosyt Satanii przez ten czas. A to właśnie ona dawała mi masę radości przez ostatnie miesiące i w każdym chapterze tylko czekałem aż się pojawi (choć Tapris też była fajnym umilaczem). Jak żyć?! Moje serce nie znosi próżni w miłowaniu rysowanych dziewczynek :p Ale wcześniej chyba nigdy nie czułem takiego żalu i obawy przed "rozstaniem", jaki jest obecnie.
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No i dzisiaj skończyłem oglądać #toradora zżyłem się z tymi postaciami i aż szkoda, że nie ma czegoś więcej. Żal mam, że Ami nie dostała czegoś więcej, niż bycie tą co uświadamia protagonistę, że jest głupi ¯\_(ツ)_/¯ #gownowpis #mangowpis

Niby było pewne, że ostatecznie Taiga zejdzie się z Ryujim...ale prawie do samego końca w serduszku miałem nadzieję, że może jednak nie Taiga, a jednak Ami-chan (
Scorpjon - No i dzisiaj skończyłem oglądać #toradora zżyłem się z tymi postaciami i a...

źródło: comment_GkDVjVI7KgEhdETBBd9bLIJeEAe5EQhZ.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Azur88: no tak nie do końca, bo od urodzenia mam Aspergera, a od jesieni 2k17 jestem full-on kucem (też zasługa mojego brata) xd
a i dzisiaj lubię cenzopapy, ostatnio do nich wróciłem nawet ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a wykop lurkowałem od chyba kwietnia 2k16 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz