Po jako takim sukcesie jaki odniósł #towerofgod / #kaminotou myślałem że ekranizacja innej manhwy też będzie wporzo. Ochoczo zabrałem się za God of Highschool. Niestety nie mogłem się bardziej mylić. Przeczytałem połowę manhwy licząc że może w końcu będzie prezentowała jakiś poziom, ale w końcu musiałem to rzucić bo paździerz okropny. Większość akcji dzieje się czasami kompletnie z czapy, postacie są ultra płytkie i jednowymiarowe, fabuła nie dąży do niczego i nawet jako battle-shonen w mojej opinii ssie.

No ale wyszło anime, gdzieś przeczytałem że autor sam chciał poprawić pare rzeczy z początków serii i nawet jest zadowolony z tego co wyszło. Ale po dzisiejszym odcinku nie wiem czy tego nie rzucić xD


Z jednej strony korci mnie zobaczyć całą ekranizację pierwszego sezonu manhwy, a z drugiej to jest takie 3/10 guilty pleasure xD
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@JesusOfSuburbia: Coś mi się przewinęło że Noblesse też chcą ekranizować, na coś więcej niż OVA. No może się format przyjmie.
Czytałem też Solo Leveling i pomimo że główny bohater też jest OP to całość według mnie jest bardziej spójna niż God of the Highschool.
  • Odpowiedz