Już tak od dwóch dni siedzę sam w domu, w sensie pozostałem na włościach i pilnuję domowej zwierzyny w postaci psa i jego koleżki kiciocha ;) W poprzednich latach oznaczało to mniej więcej tyle, co codzienne party, a w tym roku jakoś tak bez p-----------a to wygląda. Chyba się starzeję, bo stwierdziłem, że wolę jak domownicy są w domu. Niby ktoś wpada na piwko itd. ale to tylko chwile.
W skrócie #
W skrócie #





Mózg tak bardzo rozproszony przez irytujące swędzenie, nos tak bardzo zdarty od chusteczek co 3 minuty, śluzówka tak bardzo wysuszona od kropli do nosa.
Zwariować idzie.
#oswiadczenie #choroby #taksobienarzekam