@tuhna: pamiętam jak na wakacjach był taki #!$%@? kot co raz dał się glaskac, żeby potem zatopić w dłoni swoje kły. Mnie tak dziabnął, że mogłem go podnieść i mi tak wisiał na dłoni. Wtedy po raz pierwszy w życiu rzucałem kotem.
  • Odpowiedz