Czołem tabakierzy. Mam pytanie do szanownego grona tytonistów ale nie żeby szlugi kurzyć. Mianowicie: czy w trafikach w Polsce można dostać tytoń doustny? Mi tabaka niszczy śluzówkę a myślę że każdemu. Na melanżu zaczynam pykać co 5 minut i potem nos jest w środku pokryty zbitym szkłem przez 3 dni. Masakra. Dzięki za rady. Miłego pykania. Oby nie petów 20+ na dzień.
#tabaka
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GauganDeBukake: takie coś kupiłem ostatnio. To własnie snus, ale nie taki prawdziwy. Prawdziwy snus miał tytoń w torebkach. Taki czarny, co farbował dziąsła. Potem zaczęli robić snusy z jakimś niby wybielonym tytoniem, które zębów nie barwiły. Nigdy nie próbowałem. A ta firma robi po prostu paski nasączone nikotyną, które mają imitować snusa. Więc nie jest to więc tytoń w żadnym wypadku ;) Ale to jest szataństwo. Wciąga bardzo. Nigdy nie
kotbehemoth - @GauganDeBukake: takie coś kupiłem ostatnio. To własnie snus, ale nie t...

źródło: comment_1599764575fmad1f71zUVr31Vp3XjfHl.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Jaka #tabaka oprócz redbula?, nie przepadam za tymi wymyslatymi smakowymi w stylu ciasteczka czy cos w tym stylu, lubie takie nikotynowe p-----------e redbulla. Czasami sznupam jakiehos windsora czy jakos tak, jest bardzo "ostry" ale moc juz ma mniejszą
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Qql3l3: alpinka będzie właśnie bardzo perfumowana.
@DzikiChleb: Z tego co mi teraz przychodzi do głowy co jest takie fajnie mentolowe i nie męczące za bardzo to może Ozona President, Mac Craig Royal, J&H Wilson Medicated 99, McChrystals JIP albo Wilson of Sharrow dynamite.
  • Odpowiedz
Byłem dzisiaj na zakupach w warszawskim Sherlock Trafika w poszukiwaniu jakichś ciekawych tabak, bo w większości kiosków czy sklepów nic szczególnie ciekawego niestety nie ma. Wybór przeogromny a i Pani zza lady dobrze doradza i poczęstuje czymś ciekawym.

Bernard F Orginal - klasyka gatunku, wspaniały posmak „świerkowego lasu”, jeszcze nie dawno ciężko było ją dostać po rebrandingu opakowania i nazwy. Jedna z moich ulubionych, jak nie ulubiona. Nie nadaje się do daily zarzucania jak klasyczne Redbulle czy Ozony ale raz na jakiś czas skosztowania wspaniałe odmula.

Grawith Silver - kolejna aromatyzowana tabaka o posmaku coli. Za klasycznym Grawithem średnio przepadam ale zdarza mi się kupić z braku laku jak Red Bull zaczyna nudzić - jednak ta to strzał w 10.

Taj
rafau16 - Byłem dzisiaj na zakupach w warszawskim Sherlock Trafika w poszukiwaniu jak...

źródło: comment_1597055884Msz1XyJ9Unw95DesOxH9T5.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#tabaka gdzie w Lublinie kupię tabakę? Najbardziej zależy mi na vikingu toque i bernardzie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzisiaj znowu o uzależnieniu od kropli do nosa i niedrożności

Pisałem ostatnio o niedrożności nosa i stosowaniu oxymetazolinu który uzależnia. Polecaliście mi sterydy donosowe i kupiłem ten lek ze zdjęcia. Wpsikałem go do nosa całą masę od 15 i prawie nie czuję działania. Działa może trochę zaraz po zażyciu i potem działanie zanika. To normalne czy on potrzebuje dłuższego stosowania? Bo coś czuję że dzisiaj przed snem znowu będę musiał psiknąć trochę
litosctozbrodnia - Dzisiaj znowu o uzależnieniu od kropli do nosa i niedrożności

P...

źródło: comment_1596658223F32qxYUTL1D2poSKPvv6Hb.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@litosc_to_zbrodnia z tego co pamiętam to musiałam się trochę pomęczyć z ,,zapchanym nosem". Czułam, że jest zapchany ale tak naprawdę przez ciągle używanie otrivinu ścianki nosa trochę napuchły - to właśnie ten nieżyt nosa. Było ciężko ale teraz jest o wiele lepiej i nie muszę mieć ciągle przy sobie kropli do nosa bo nie jest mi w ogóle potrzebny.
  • Odpowiedz
Jest tutaj ktoś uzależniony od kropli do nosa?

Jak długo można stosować te wszystkie krople do nosa z xylometazolinem, oxymetazolinem itd? Ostatnio mam problemy z drożnością nosa który naprawdę poważnie obniżył mi komfort życia. W skrócie - wiecznie zatkany nos wywołujący napady paniki. Do tego stopnia, że ostatnio w środku nocy musiałem jechać na pogotowie po relanium domięśniowo. Psikam sobie więc od jakiegoś czasu różnymi kroplami na bazie wymienionych wcześniej środków i faktycznie pomagają, trwa to już jakoś ~7 dni. Na przykład dzisiaj prawie od przebudzenia mega zatkany nos, psiknąłem przed chwilą xylometaolinem wzf i przeszło w 10 sekund.

Sam problem jest dosyć złożony. Kropli używam dopiero od niedawna, wszystko zaczęło się od mojego rzucania palenia kiedy zamiast palić p-------y próbowałem wciągać tabakę która zatykała mi nos, aż tak że ten się "zaciskał". No i już wcześniej miałem podobne problemy z nosem, niedrożnością nosa. Na dodatek matka ma krzywą przegrodę nosową więc może ja też. A ataki paniki to wiadomo, mam nerwicę i ostatnio dużo stresu. Biorę codziennie leki uspokajające żeby nie myśleć o tym nosie, konkretnie progabaline i trittico.

1.
litosctozbrodnia - Jest tutaj ktoś uzależniony od kropli do nosa?

Jak długo można ...

źródło: comment_1596466492FVDNFli7qqcgvtkWSCi4uc.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@litosc_to_zbrodnia: tych kropli nie wolno stosować dłużej niż 7 dni. Jak będziesz stosował dłużej to rozwalisz sobie śluzówkę a potem odstawienie tego gówna może trwać nawet 2 tygodnie z totalnie zatkanym nosem. Idz z tym do laryngologa. Wiem co mówię, używam tego bardzo długo i ciężko z tego wyjść..
  • Odpowiedz
@A3A5Y: Zapamiętaj jedno - biały słoń nie jest mony, jest c-----y. L260, Medyk to tabaki mocne. Inny wymiar mocy, czyli nikotynowego uderzenia znajdziesz choćby w schmalzerach czy po prostu tabakach Bernarda z tych łatwo dostępnych.
  • Odpowiedz