#anonimowemirkowyznania
#anonimowemirkowyznania #niebieskipasek #rozowypasek #zwiazki #szanujmysie

Witam wszystkich czytających.Historia opisana poniżej jest prawdziwa w stu procentach, którą sam przeżyłem. Wnioski wyciągnijcie sami. Warto odpowiedzieć czy jest to miłość czy kochanie? Zaczynajmy

Dwa lata temu zmieniło się moje życie. Po roku znajomości z najwspanialszą kobietą świata postanowiłem z nią zamieszkać. Każdy z naszych znajomych był zachwycony że taka miłość może istnieć. Nie dodałem na początku że byliśmy studentami. Ona dostawała kasę od rodziców, ja tak dobrze nie miałem to w wolnym czasie starałem się zarobić aby związać koniec z końce. Jakoś nie bidowaliśmy, a nawet starałem się raz na jakiś czas rozpieścić ją i zabierałem ją do kina, restauracji czy kupiłem drobny prezencik. Niestety nie było nas stać aby tylko we dwójkę wynająć mieszkanie i mieszkaliśmy z dwójką współlokatorów. Pewnego dnia w mojej dorywczej pracy miałem być od 7:30 do 13:00. Z przyczyn technicznych zrobiła mi się przerwa między godzinami 9:00 a 11:00. Do domu miałem dziesięć minut drogi to pomyślałem że wrócę do mojej ukochanej. Zadowolony wchodzę do mieszkania a tam co zastaję! Z ukochanej w jednej chwili stała się zimną s*uką. Okazało się że podczas gdy ja jestem w pracy on sobie sypia z naszym współlokatorem. Powiedziałem co o niej myślę i się zabrałem. Gdy następnego dnia przyjechałem po rzeczy z płaczem przepraszała i mówiła że już więcej to się nie powtórzy i że mnie kocha, blablabla. Moje myśli jakby kochała su*ka to by tak nie postępował. Było minęło, zerwałem całkowicie z nią kontakt i się pozbierałem po tym wszystkim.
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem co można Ci tu chłopie odpowiedzieć. Wiem co przechodzisz, bo mam kolegę nazwijmy go Karol, który został wykorzystany, zdradzony i zostawiony z dzieckiem, nie mając nawet jeszcze 20 lat. Kochał swoją dziewczynę, chciał mieć i cieszy się, że ma dziecko, jest odpowiedzialny i nad wyraz dojrzały, ale serce złamane i chyba już puste. Czasem żalił mi się, że jak jego była pokłóci się ze swoim fagasem, to
  • Odpowiedz