@pepko_pepps: na detoksie nie byłem nigdy, zawsze schodziłem po prostu cold turkey, męczyłem się 5-7 dni, i później było lepiej. Problemem jednak nie było zamknięcie się w domu i wytrzymanie skręta, a utrzymanie abstynencji później ;) a to już wymaga terapii. Byłem w Nowym Dworku, dwukrotnie - bo raz musiałem przerwać - i świetna sprawa, odmieniło mi życie :)) aktualnie znalazłem poradnie leczenia bólu, płacisz 350zl za 1sza wizytę, i
  • Odpowiedz
  • 1
@Okajri: juz ogarnąłem, ale dzięki ;) miałem obawy, że mi coś wyjdzie przy sikaniu, ale nie testowali - a jakby mi stwierdzili, że zaczynają wydawać codziennie zamiast dawać na zapas to byłby over dla ćpuna bo z racji pracy jestem bardzo rzadko w mieście w którym jestem na programie.
Chyba trochę paranoje mi się odpaliły bo raz, że przez ponad pół roku nie testowali mnie ani razu! Nawet na początku,
  • Odpowiedz