@Kielek96:
W sumie tak naprawdę to nie wiadomo do końca co jej dolega. Jakieś zaburzenia na pewno ma. Zgorzkniała kobieta, nie ma nic innego do roboty to taki sobie wybrała sposób na zwrócenie na siebie uwagi a jednocześnie utrudnienie innym życia.

Swoją drogą, kiedyś zobaczyłem Balbinę na przystanku i uznałem, że pójdę na pieszo – będę szybciej. Na następnym przystanku czekała niepełnosprawna o kulach, nie było nawet ławeczki, na autobus
  • Odpowiedz