Miałem dzisiaj moment z cyklu "Enjoy the little things".

Wracam autem z pracy. Jadę w stronę niewidocznego już zachodzącego słońca, Czyściutkie, przejrzyste niebo przybiera mocne pomarańczowe barwy #skyboners. Grzbiety niskich Pirenejów znajdujących się pomiędzy mną a zachodzącym słońcem wyraźnie wyznaczają kontur horyzontu od którego wszystko znajdujące się poniżej jest czarne. W radio na FlaixFM leci właśnie David Guetta & Showtek - Sun Goes Down...refren...drop....Gęsia skórka na całym ciele!

Oby