via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@KingRagnar: ja bym powiedział jeszcze, że to serial nieporównanie lepszy od książki. Przeczytałem całą trylogię, bo czasami lubię poczytać jakieś lekkie teen-fantasy, ale ta pisarka nawet nie umie udawać, że wydarzenia mają jakiekolwiek połączenia przyczynowo-skutkowe (co z kolei serial umi).
  • Odpowiedz
Ale ilość odcinków trochę mnie odpycha. Kiedyś nawet chciałem się za niego zabrać, ale jest naprawdę dużo sezonów do obejrzenia


@KingRagnar: Ale to moze byc zarowno plusem jak i minusem. Jesli serial jest dobry to jestem mega wkurzony jak sie koczy po jednym sezonie. Przy czym "dobry" niekoniecznie oznacza ocene krytykow tylko czy mi sie podoba. Jak mi sie podoba a po jednym sezonie go ubijaja to srednio fajnie. Jak
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@KingRagnar: jestem dopiero po pierwszym odcinku i te rzeczywiście myślałam że będzie bardziej błyskotliwy. I też pomyślałam że dla dzieci może być spoko
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KingRagnar: ależ myląco przetłumaczyli tytuł.
Rozumiem, że "rozczarowani" pochodzi od "czarować", jednak pierwsza myśl która przychodzi do głowy, to te częściej używane znaczenie, że ktoś jest zaskoczony w przykrej wersji.
Nie znam plotu fabuły, ale strzelam że wyraz "uniemagicznieni" mógłby pasować w zależności od kontekstu, prędzej przyciągnąłby uwagę, że seria jest raczej o magii, niźli o jakichś problemach międzyludzkich.
  • Odpowiedz
  • 0
@AscendedFromTomorrow No pewnie rozczarowani od "odczarować", bo jest tam trochę magii, w końcu to dreamland i od "rozczarować", bo są to bohaterowie pełni problemów i może nie tacy baśniowi jak się może wydawać, więc często są rozczarowani czymś/kimś ale i odczarowani co można rozumieć też dwuznacznie xD

To chyba nadaje się na rozkminę po pijaku albo po jaraniu xD
  • Odpowiedz