@Stalionnn: prosto, idziesz z lotniska piechotą albo busem do portu kupujesz po drodze bilet i płyniesz do sarandy xd. Ksamil to wiocha z pięknymi widokami, Saranda to normalne miasto/miasteczko z deptakiem etc. Dla mnie w ksamilu było za dużo polaków xd. Pojechałem poplażowałem i wróciłem do Sarandy ;p.
  • Odpowiedz
@Stalionnn: Zagadnienie typu Gdańsk czy Sopot, Saranda to relatywnie spore, gwarne i dostyć brudne miasto, Ksamil to nieduży kurort, dużo cichszy, czystszy.
Zaletą Ksamilu, dla mnie decydującą jest dużo mniej ludzi na plażach, choć kolega wyżej ma racje - jeśli spotkać Polaków to właśnie w Ksamilu, w Sarandzie jest po prostu masa Albańców.

Fun fact: kilku sprzedawców pamiątek w Ksamilu mówi po polsku a nad samym miasteczkiem powiewają polskie flagi
  • Odpowiedz