nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Co za dzień...

Najpierw ciągłe budzenie się w nocy. Później nad ranem dowiaduję się, że pewna osoba poszła na L4 i znowu ja mam ją zastępować, bo nikt inny nie jest w stanie. Czyli znowu robienie na dwa etaty (płatne oczywiście za jeden) w trakcie 8 godzin, a roboty tyle, że nie wiadomo w co ręce włożyć i powinno się być w czterech miejscach jednocześnie (i wszędzie robota jest typu "pilne, już natychmiast!"). Bomba. Najbliższe kilka dni zapowiada się cudownie. Potem doszła niespodziewana zmiana planów i trzeba było żonglować pomieszczeniami i godzinami aby wszystko zostało załatwione według planu. Jak w końcu miałem chwilkę by usiąść, odsapnąć i zjeść drugie śniadanie to myślałem, że zasnę na tym fotelu.

#!$%@?, gdzie się podziały te beztroskie studenckie czasy? Teraz nawet sesję wspominam z rozrzewnieniem. Ta robota, stres i pośpiech mnie wykończą. Jak ktoś mi powie, że praca biurowa nie męczy to go chyba uduszę.

#!$%@?,
qqwwee - Co za dzień...

Najpierw ciągłe budzenie się w nocy. Później nad ranem dow...

źródło: comment_uCLt0sta90V8i9BPUTSGRvpuYM0C7ADP.jpg

Pobierz