Wiecie co? Ja w ciągu 12 godzin dyżuru, odbierając 200 połączeń, które w teorii mają uratować ludzkie życie, zdrowie i mienie, doświadczam więcej zła niż niektórzy z Was przez całe życie... Dziś tak trochę #refleksyjnie

"Moja, moja mama... Chyba nie żyje..." - zaczęła łamiącym głosem p. Ewa. Ma około 50 lat. Jej mama umarła w nocy, spokojnie, bez większego bólu. To stwierdzi lekarz za paredziesiąt minut. Pani Ewa mimo, że w życiu