Jest coś przerażającego w ruszaniu pociągu ze stacji. Paraliżująca świadomość nieodwołalnego. Już nie możesz wysiąść, zostać, zrezygnować z podróży. Musisz czekać do kolejnego przystanku i choćby nawet było to jedynie kilka kilometrów, nigdy już nie powrócisz w to samo miejsce i ten sam czas...
#rozkminy #pseudofilozoficzne #podroze
@kaloryferynka: Tak bardzo na siłę wymyślone, że aż szkoda czytać. Jak chcesz wrócić w to samo miejsce to wysiądź na stacji, przejdź przez tory i wsiądź w pociąg jadący w drugą stronę.
  • Odpowiedz