tak se myślę: myślicie, że znalazłyby się jakieś fajne babki by być ze mną?

5/10 , mam pracę z w miarę niezłą pengą, własne mieszkanie niecałe 70m2 bez żadnych kredytów, działkę budowlaną (pustą, przyszłościowo może coś powstanie), moje zainteresowania właściwie ograniczają się do literatury - czasem jakąś książkę kupię, tak to wypożyczam z biblioteki. WIęc nie wydaje dużo

kobieta nie musiałaby w ogóle pracować, moja pensja by wystarczyła. Na starość też nie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@tell_llet: czemu pytając czy ktoś by się tobą zainteresował jedyne dane jakie podajesz to to że jesteś 5/10 i jaki masz majątek XD
  • Odpowiedz
#heheszki #yafud #przegrywczynieprzegryw

Po kilku spotkaniach na, nazwijmy to, neutralnym terenie pierwszy raz miałem przyjechać do swojej dziewczyny na cały weekend, poznać jej rodziców itp. itd. Miałem podany adres pod który bezpośrednio ze stacji pkp miałem udać się taksówką, ale spodziewając się, że wieczór zapowiadał się upojnie postanowiłem zahaczyć o aptekę po prezerwatywy. Wchodże do apteki prosząc o prezerwatywy, a miła aptekarka odpowiada coś w stylu "O widze, że zapowiada się ciekawy
  • Odpowiedz
kontynuacja tego wpisu

Dobra, za mną ciężki weekend. Moja "linia obrony" jeśli chodzi o powrót o 10 rano:

grałem na konsoli xD


Oczywiście krzyki, płacze,

kim jest ta #!$%@??!



Jak się uspokoiła, wyskakuję do niej z tekstem (najtrudniejsza część, ale byłem #!$%@?, więc jakoś poszło)

chcę, żebyś się wyprowadziła


Płacze, sracze i w ogóle, że niby gdzie, niby jak, dlaczego przecież ją kocham.

W sobotę wieczorem pojechała do mamusi, w niedzielę wróciła
Utopiłem dziś w nocy wodoodporny telefon.

Okazało się, że zajebię rok, bo mimo iż mam pracę oddać do końca września, to promotorka powiedziała, że ma to w dupie i dzisiaj był jej ostatni dyżur i nie ma zamiaru się już pojawiać, żeby zatwierdzić pracę. I tak mam #!$%@?, mam drugi, konkretniejszy kierunek.

W ogóle na UJ sesja poprawkowa nie jest w połowie września ale od początku, nie wiedziałem o tym, tylko dzięki
którą próbowałem w lipcu przelecieć będąc na Łotwie, ale mimo okazanej mi sympatii była wierna swojemu facetowi, który został w domu


@PeeJay: nienawidzę takich ludzi. którzy tylko gdzieś dalej sami pojadą i od razu już zdradzają, bo brakuje komuś #!$%@? w dupie. Plus dla dziewczyny, że taka nie jest, jak mimo to nalegaleś i próbowałeś zaciągnąć ja do łóżka - shame on you
  • Odpowiedz