dorwałam dziś w Tesco książkę "Dziki Mesjasz" Rafała Orkana. Nie mam pojęcia co to jest (poza tym, że fantastyka), ale za taką cenę (9.99) było wstyd nie wziąć. Przewertowałam i jedyne słowo, jakie rzuciło mi się w oczy to "ćwiartować", więc mam nadzieję, że będzie mało prawilnie :)

#ksiazki #promocjadnia
  • Odpowiedz