@sortris: Aż sprawdziłam :)

"Założyliśmy sobie, że drugi teledysk do kolejnej piosenki z naszej debiutanckiej płyty będzie zupełnie inny od pierwszego. Chcieliśmy stworzyć wysmakowane obrazy takiego miasta, którego dziś już nie zobaczymy. Tworzenie tego klipu trwało kilka długich tygodni, przede wszystkim dlatego, iż jego postprodukcja była szalenie skomplikowana - mówi Łukasz Garlicki, członek Projektu Warszawiak."

Czyli zapewne samo miejsce jest zupełnie nieistotne, bo większość to postprodukcja.
  • Odpowiedz
@pivo14: Tango Apaszowskie dobre ale z tą piosenką emocjonalnie związany jestem. ;) Co do drugiej części wypowiedz - pewnie Garlicki potem łomot obskoczył ;)
  • Odpowiedz