ŁDZ MIASTEM SNÓW - NEWSLETTER

Wróciłem z Adapciaka Polibudy Łódzkiej. Popadłem w ostry alkoholizm, mam gorączkę, charczę jak buldog sąsiadki,i tak jak ktoś mi mówił, jestem pod kroplówką, a cały alkohol wypieprzyłem z domu. Przez to, że trzęsą mi się ręce i to, że mam amnezję (muszę na nowo poznawać swoje miasto i rodzinę xD), zawieszam na kilka dni pracę nad serialem, zresztą pogoda na to i tak nie pozwala. Ale...

...PRZEŻYŁEM!