Mordeczki, wróciłem!
Melanże z Adapciakiem Politechniki Łódzkiej są jedną z najlepszych rzeczy, jakie mnie spotkały w życiu. Poznałem tam ogrom ludzi, których po prostu warto i chce się znać, można wybawić się za wszystkie czasy, nauczyć się wielu nowych rzeczy na szkoleniach, oraz nawet znaleźć swoją drugą połówkę (chociaż najczęściej na jednej się nie skończyło #pdk)
Ogólnie wróciłem do domu bez brody, z drgawkami, omamami i zezem, ale jak tylko
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach