Mordeczki, wróciłem!
Melanże z Adapciakiem Politechniki Łódzkiej są jedną z najlepszych rzeczy, jakie mnie spotkały w życiu. Poznałem tam ogrom ludzi, których po prostu warto i chce się znać, można wybawić się za wszystkie czasy, nauczyć się wielu nowych rzeczy na szkoleniach, oraz nawet znaleźć swoją drugą połówkę (chociaż najczęściej na jednej się nie skończyło #pdk)
Ogólnie wróciłem do domu bez brody, z drgawkami, omamami i zezem, ale jak tylko się podleczę, nauczę komputera na nowo i odpocznę, kontynuuję przygodę z #misspornmirko.

Pozdrawiam @chrzanu180 i @morswin28, którzy byli tam razem ze mną, oraz jeszcze kilku ludzi, którzy mirkują ale nie znam
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ŁDZ MIASTEM SNÓW - NEWSLETTER

Wróciłem z Adapciaka Polibudy Łódzkiej. Popadłem w ostry alkoholizm, mam gorączkę, charczę jak buldog sąsiadki,i tak jak ktoś mi mówił, jestem pod kroplówką, a cały a-----l wypieprzyłem z domu. Przez to, że trzęsą mi się ręce i to, że mam amnezję (muszę na nowo poznawać swoje miasto i rodzinę xD), zawieszam na kilka dni pracę nad serialem, zresztą pogoda na to i tak nie pozwala. Ale...

...PRZEŻYŁEM!
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach