Mirki, właśnie "zmusiłem" młodego człowieka żeby zawrócił samochodem i zostawił swój numer telefonu za wycieraczką samochodu w który uderzył. A młody człowiek z dziewoją na siedzeniu pasażera już odjeżdżał, ale pewnie jego dziewczyna zobaczyła, że wyciągnąłem komórkę i robię mu zdjęcie i postanowił jednak cofnąć omalże nie uderzając w kolejny samochód, choć zdjęcia nie zdążyłbym mu zrobić bo mój Android ledwie co chodzi, ale #czujedobrzeczlowiek
I apel do wszystkich Mirków. Nawet jak