@Ireg: żadnej nie mam gwarancji. Powracając do twojej wypowiedzi na temat systemu zdrowia. To jaki jest z tego pożytek? Ludzie dostają kolejkę w której najprawdopodobniej wykitują. Przykład z mojego bliskiego kręgu. Przyjaciółka jest bardzo chora, lekarz poinformował ją że jest w kolejce, wizyta za ponad półtora roku. Co zrobiła? Chodzi prywatnie i wydaje naprawdę duże pieniądze, nie mówię tu o 50zł, zebrało się na ponad kilkadziesiąt tysięcy. Składki? Płaci i
  • Odpowiedz