Dawno, dawno temu (czyt. rok temu) w dalekiej krainie zwanej przeszłością, gdzie toczyłem życie młodego bogatego, przystojnego kretyna, którego licznik opowiadań na koncie ledwo przekraczał sześćset sześćdziesiątkę szóstkę, pracowałem jako elektryk. Praca ta była dość rozwijająca - pozwalała mi nie tylko na ciągnięcie kabla, ale także na delikatne ściąganie jego izolacji, by następnie zabrać się do jego przewodów sam na sam z obciągaczem w iście intymnej atmosferze. Niestety ekstazy których doznawałem w trakcie roboty były niesamowicie wyczerpujące. Nic więc zatem dziwnego, że gdy powróciłem do domu z delegacji byłem półżywym, zmęczonym wrakiem, marzącym o kąpieli, śnie i tygodniu nie ruszania żadną kończyną (nie licząc prawej ręki, niezbędnej [a kysz zboczeńcu!] do grania w Company Of Heroes, ale jak się mówi - najpierw przyjemności, a później obowiązki!).

W tym momencie zadzwonił telefon, pamiętam, choć pamięć krucha. Odbieram i mówię “halo słucham?”. I nagle wszystko wybucha i ogniem zieje! To kumpel dzwoni, mówi “Ercefet, co u ciebie się dzieje?!”. Na to rzeczę - to pomyłka jakaś, ja nic tu nie rozumiem… lecz ten tłumaczy, iż narąbany w trzy d--y losowo wybrał mój numer, a tak w ogóle to “wpadaj, są kobiety, ziomki, wóda, mało?! Ale gdzie ty jesteś? Halo..”

Wyruszyłem zatem, zmęczony i pozbawiony snu na swój pierwszy brudstok. Perypetii swoich opisywać nie będę, grunt iż nie zaznałem ani odrobiny snu.

U
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Coby nie mówić - naprawdę mocno szanuję środowiska narodowo-patriotyczne. Może nawet boją się islamu, totalitaryzmu, unijnego zamordyzmu i rządów lewaków, ale z całą pewnością nie boją się ośmieszenia.

#pirytowemysli #4konserwy
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Całe życie to sztuka WYDAWANIA (pieniędzy i się. Każdy wie, że WYDAWANIE SIĘ to najlepszy sposób na zarobek, ergo WYDAWANIE SIĘ prowadzi do WYDAWANIA pieniędzy).

#oswiadczenie #pirytowemysli
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Taśma izolka to najlepszy przyjaciel człowieka. Prawie prześcignęły ją c---i, ale dyskwalifikuje je fakt, że na swoim drugim końcu mają kobietę.

#pirytowemysli <- tag do obserwowania albo czarnolistowania

#oswiadczenie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach