W sb robiłem u siebie #parapetowa dla znajomych. Kilka dni przed imprezą, wywiesiłem na klatce kartkę dla sąsiadów z info, że będzie parapetówa, że przepraszam za hałasy i że zapraszam.

Ok. 23 przyszło młode małżeństwo, dopiero po 30min wspólnego picia, sąsiad przyznał się, że na początku kiedy otworzyłem drzwi, poczuł sie zaskoczony bo myślał, że wprowadził się #piotrkupicha


#feel
@Sudokuu: ale to nie jest śmieszne - daje mi szansę na przygotowanie się. Mogę gdzieś wyjść, wyjechać - a nawet jak nie mogę, to przynajmniej wiem co i jak i może coś wykombinuję. I będę wiedział, żeby nie planować czegoś, co wymaga ciszy.