No to urlop czas zacząć. Na pierwszy ogień idzie mycie okien, sprzątanie w szafkach, pranie i gotowanie. Cudownie, czyż nie/ #p--------y
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mikrofalówka się spaliła się. Dosłownie. Włączam, a tu wszystko wybucha i ogniem zieje. Korki wywalone, płomienie buchają z tylnej części obudowy. Łuna nad miastem i krzyki przerażenia. Jeszcze dla bezpieczeństwa wyciągnąłem z kontaktu wtyczkę i zalewam pożar wodą. Nic i nic, pali się nadal, jak na złość. W odruchu desperacji biorę kuchenkę pod pachę i niosę do łazienki.

W łazience wrzucam ją do wanny i polewam zimną wodą jak Morrisona. Mimo moich najszczerszych
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach