Wszystko
Najnowsze
Archiwum
2
Straszne zwierzęta AI przejmują Halloween
Przygotuj się na upiorne, niezwykłe doświadczenie Halloween! W tym niesamowitym odcinku wypuszczamy stado zwierząt generowanych przez AI w najbardziej nawiedzoną noc w roku. Od przerażających, pełzających pająków po wyjące wilki, te stworzenia AI przejmują Halloween!
z- 2
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Sleepaway Camp (1983) - obejrzany 3 paździerznika
Film dość jednostajny, mało krwawy jak na swój gatunek, kiepsko zagrany (na szczególne uznanie i Złotą Malinę zasługuje kompletnie odklejona ciotka Martha), z męczącymi elementami teen drama, ale równocześnie posiadający w sobie coś, co sprawia, że nie chce się przerywać seansu. Interesujące zakończenie z sympatycznym twistem, które w dzisiejszych czasach miałoby raczej małe szanse na realizację i myślę, że byłoby powodem bojkotu filmu. Nie trafi
Film dość jednostajny, mało krwawy jak na swój gatunek, kiepsko zagrany (na szczególne uznanie i Złotą Malinę zasługuje kompletnie odklejona ciotka Martha), z męczącymi elementami teen drama, ale równocześnie posiadający w sobie coś, co sprawia, że nie chce się przerywać seansu. Interesujące zakończenie z sympatycznym twistem, które w dzisiejszych czasach miałoby raczej małe szanse na realizację i myślę, że byłoby powodem bojkotu filmu. Nie trafi
@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: Co to za wyzwanie, też chcę! :D
- 2
Mozolnie brnę przez pola absurdu i wykreślam 2 tytuły z bingo na #pazdzierznik.
The Stuff (1985) - obejrzany 1 paździerznika.
Zaskakująco dobry film w swojej kategorii, będący kampową satyrą konsumpcjonizmu i krytyką ślepego podążania za trendami - w tym wypadku spożywczymi. Ludzie z lubością zajadają się The Stuff, ale akcja rozkręca się wtedy, kiedy to The Stuff zaczyna pożerać ich. Sporo tu absurdu, drętwego poczucia humoru, cudownych zwrotów
The Stuff (1985) - obejrzany 1 paździerznika.
Zaskakująco dobry film w swojej kategorii, będący kampową satyrą konsumpcjonizmu i krytyką ślepego podążania za trendami - w tym wypadku spożywczymi. Ludzie z lubością zajadają się The Stuff, ale akcja rozkręca się wtedy, kiedy to The Stuff zaczyna pożerać ich. Sporo tu absurdu, drętwego poczucia humoru, cudownych zwrotów
@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka:
Film na podstawie książki Hutsona wydanej również w Polsce. Pamiętam jedynie scenę jak się komuś ślimak wkradł do pupy ( ͡° ͜ʖ ͡°) czytane ze 20 lat temu. Film widziałem w podobnym okresie i nie pamiętam kompletnie nic.
Film na podstawie książki Hutsona wydanej również w Polsce. Pamiętam jedynie scenę jak się komuś ślimak wkradł do pupy ( ͡° ͜ʖ ͡°) czytane ze 20 lat temu. Film widziałem w podobnym okresie i nie pamiętam kompletnie nic.
- 0
scenę jak się komuś ślimak wkradł do pupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kinson: aż żal bierze, że nie trafiła do filmu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Doot! Nastał #spooktober, a to oznacza pierwszy dzień #pazdzierznik. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przedstawiam listę filmów, które umilą miłośnikom kiczu, groteski i absurdu oczekiwanie na Halloween. Jest trochę klasyki, body horroru, slasherów, zwierząt, kultów, kosmitów i robali, a wszystkie tytuły łączy to, że są w jakiś sposób złe (lub strrrasznie złe). ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kolejność oglądania dowolna, dynia jako joker na wybrany, ulubiony
Przedstawiam listę filmów, które umilą miłośnikom kiczu, groteski i absurdu oczekiwanie na Halloween. Jest trochę klasyki, body horroru, slasherów, zwierząt, kultów, kosmitów i robali, a wszystkie tytuły łączy to, że są w jakiś sposób złe (lub strrrasznie złe). ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kolejność oglądania dowolna, dynia jako joker na wybrany, ulubiony
@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: Daję plusik, widać napracowanko
@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: ten z krwiożerczą galaretą mnie przekonał
@power-weak Mój Listopad
- 3
Horror ekologiczny, w którym rodzina dobrze sytuowanych snobów, zamiast świętować urodziny nestora rodu, pada ofiarą kłów i pazurków wszelkiej maści gadów i owadów. Natura, pod przewodnictwem złowrogich ropuszek, wydaje się mścić za zanieczyszczenie okolicznych bagien. Nie ma tu żab-mutantów, szalonych naukowców z rozbudowanym laboratorium, scenografii złożonej z tanich gumowych płazów. Są tylko wkurzone żaby wyrównujące rachunki, telepatycznie (?) posyłające różnorodną faunę w roli żołnierzy. Film raczej